Jak szukać, by znaleźć? Część 3

Udostępnij

Wyszukiwarka internetowa potrafi dostarczyć dziesiątki czy nawet setki tysięcy stron na nieprecyzyjnie sformułowane zapytanie. By tego uniknąć doświadczeni badacze używają tzw. operatorów, które pozwalają określić specjalne warunki, jakie musi spełnić strona, która trafi do wyników wyszukiwania.

W pierwszej i drugiej części naszego cyklu pokazaliśmy operator site oraz sposób na to, jak stworzyć własną wyszukiwarkę. Dzisiaj zajmiemy się specyficznymi sytuacjami, gdy chcemy wskazać Google, w których elementach strony powinno szukać.

Zacznijmy, jak zwykle, od konkretnego zadania:

„Który z piłkarzy: Robert Lewandowski czy Leo Messi wystąpił częściej w tytułach doniesień medialnych, w ciągu ostatniego miesiąca?”

Pierwszym krokiem zawsze powinna być chwila refleksji i właściwe zrozumienie zadania. Warto np. na kartce napisać sobie, czego tak naprawdę poszukujemy. W tym przypadku może to wyglądać tak: szukamy stron mediów, opublikowanych najwcześniej miesiąc temu, gdzie w tytule występuje imię i nazwisko piłkarza.

Szukanie w tytułach

Pierwszym krokiem, który zrobi niedoświadczony internauta, będzie wpisanie w Google frazy:

Robert Lewandowski

i ponieważ chcemy ograniczyć wyszukiwania tylko do stron mediów, to wskazujemy w belce ikonę „Wiadomości” (patrz ekran poniżej).

Aby otrzymać wyniki z ostatniego miesiąca, klikamy w „Narzędzia” i potem w rozwijane menu, z którego wybieramy „Ostatni miesiąc”.  Wynik może wyglądać np. tak:

Zauważmy, że tak zadane pytanie nie spełnia warunków, jakie określiliśmy. Co prawda, są to teksty z mediów, ale w tytule nieraz występuje jedynie nazwisko „Lewandowski” i brak jest imienia. Poza tym w wynikach może się zdarzyć taka sytuacja, że nawet słowo „Lewandowski” nie występuje w tytule, a to był jeden z warunków.

Gdy warunkiem jest, by poszukiwane słowo czy fraza występowały w tytule, należy zastosować operator intitle, który zawęża wyniki wyszukiwania jedynie do tytułu artykułu. Spróbujmy go zatem użyć:

intitle:”Robert Lewandowski”

Brawo! Otrzymaliśmy pełną listę artykułów, w których tytule, występowała fraza „Robert Lewandowski”. Zwróćcie uwagę, że fraza z imieniem i nazwiskiem piłkarz występuje w zapytaniu  w cudzysłowie. To bardzo ważne, bo bez tego moglibyśmy otrzymać bardzo różne odpowiedzi jak np. strony, gdzie w tytule występuje tyko „Robert”. Cudzysłów sprawia, że Google traktuje słowa nim ograniczone jako jeden obiekt.

Gdy jeden wyraz nie wystarczy

Można też użyć wersji rozszerzającej operatora allintitle, który zastosujemy gdy będziemy chcieli aby w tytule pojawiło się więcej niż jedno słowo. Cechą charakterystyczną dla operatorów intitle i allintitle jest fakt, że podane słowa, wyszukiwane są w takiej formie, jak je napisaliśmy. To znaczy, że jeśli szukamy relacji z meczu Lewandowskiego w Barcelonie, to powinniśmy użyć:

allintitle:Robert Lewandowski Barcelonie

Możecie sprawdzić, że jeśli tylko nieznacznie zmodyfikujemy zapytanie i wpiszemy „Barcelona” zamiast „Barcelonie”, to znajdziemy (przynajmniej w momencie kiedy piszę artykuł) zupełnie inne artykuły.

Wróćmy teraz do naszego zadania. By porównać, który z piłkarzy występował częściej w tytule, wprowadzamy w Google:

intitle:”Robert Lewandowski” lub „allintitle:Robert Lewandowski

i otrzymamy (w momencie pisania tekstu) 1480 linków. Dla Messiego napiszemy:

intitle:”leo messi” albo allintitle:leo messi

i Google znajdzie 568 linków do materiałów w mediach, gdzie imię i nazwisko piłkarza występuje w tytule.

Jak wykluczyć słowa z wyników?

Niekiedy chcemy pewne słowa wykluczyć z wyników wyszukiwania. Przeanalizujmy taki przypadek:

Wszystkie teksty w ostatnim miesiącu w mediach, gdzie tytuł zawiera dokładnie słowa „Lewandowski” i „Messi” i nie zawiera słów „Robert” i „Leo”.

Mówiąc wprost, to sytuacja gdy poszukujemy stron, w których tytułach Lewandowski i Messi występują bez podania imienia.

allintitle:Lewandowski Messi –Robert –Leo

Pierwsza część, czyli argumenty allintitle jest, mam nadzieję zrozumiała, w drugiej dodając znak minus (-) wykluczyliśmy z wyników słowa „Robert” i „Leo”.

Nie tylko tytuły

Przeszukiwanie tytułu strony to nie jedyna możliwość, jaką daje nam Google. Na podobnej zasadzie działają dwa inne operatory czyli intext/allintext oraz inurl/allinurl. Jak łatwo się domyśleć pierwszy ogranicza wyniki do stron, gdzie poszukiwane słowo lub fraza występują w treści artykułu, a drugi analogicznie tylko w adresie strony.

Zasada działania  wszystkich trzech operatorów jest taka sama, więc zobaczmy przykład, kiedy można użyć ich razem, by doprecyzować wyniki:

Znajdź strony opublikowane w mediach najwcześniej miesiąc temu, w których tytule występuje „Lewandowski”, nie występuje „Barcelona”, a w treści artykułu jest „Barcelona”.

intitle:Lewandowski -intitle:Barcelona intext:Barcelona

To zaledwie drobny wycinek możliwości zastosowania wszystkich operatorów zawężających wyszukiwanie do wybranej części strony internetowej. Ich efektywne zastosowanie często zależy od pomysłowości internauty i odpowiedniego połączenia różnych technik wyszukiwania. Niewątpliwie mniej znane, są często stosowane do szukania strony/artykułu, którego fragment tytułu pamiętamy (intitle/allintitle) albo stron, w których treści występują różne słowa.

W następnym odcinku zajmiemy się często mało znanymi i stąd rzadko używanymi przez internautów, a bardzo przydatnymi operatorami logicznymi. Ich umiejętne stosowanie może zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystacie z Googla.

Stanisław M. Stanuch